Dyrektywa NIS2

Dyrektywa NIS2 – nowe regulacje cyberbezpieczeństwa i ich wpływ na biznes

Meta opis: Dyrektywa NIS2 to nowe unijne przepisy cyberbezpieczeństwa. Sprawdź, kogo obejmują, jakie obowiązki nakładają i jak przygotować firmę na te zmiany.

Słowa kluczowe: dyrektywa NIS2, NIS2 Polska, cyberbezpieczeństwo, bezpieczeństwo informacji, wymagania NIS2, zgodność z NIS2, wdrożenie NIS2, audyt cyberbezpieczeństwa, podmioty kluczowe NIS2, podmioty ważne NIS2, Krajowy System Cyberbezpieczeństwa

Czym jest Dyrektywa NIS2?

Dyrektywa NIS2 (Network and Information Systems 2) to najnowsze unijne prawo dotyczące cyberbezpieczeństwa. Została przyjęta w celu podniesienia ogólnego poziomu bezpieczeństwa sieci i systemów informatycznych w krajach UE. NIS2 zastępuje wcześniejszą dyrektywę NIS z 2016 roku, rozszerzając jej zakres i zaostrzając wymagania. Państwa członkowskie miały czas do 17 października 2024 roku na wdrożenie NIS2 do prawa krajowego – po tej dacie poprzednie przepisy (NIS1) zostały uchylone.

Cel dyrektywy: W obliczu rosnącej liczby cyberataków (np. ransomware paraliżujących firmy i usługi publiczne) Unia Europejska dąży do ujednolicenia i podniesienia standardów ochrony. Dyrektywa NIS2 ma zapewnić, że kluczowe dla społeczeństwa i gospodarki sektory będą dysponować odpowiednimi zabezpieczeniami oraz procedurami reagowania na incydenty. W praktyce oznacza to nałożenie na szersze grono przedsiębiorstw obowiązków z zakresu zarządzania ryzykiem, raportowania incydentów i współpracy z organami nadzoru.

Warto podkreślić, że NIS2 jest dyrektywą, a więc wytyczną dla państw UE – każde państwo implementuje jej postanowienia poprzez własne przepisy. Może to powodować pewne różnice w wymaganiach szczegółowych czy terminach lokalnych, ale trzon obowiązków dla firm pozostaje wspólny we wszystkich krajach Unii.

Kogo obejmują nowe regulacje? Zakres podmiotowy NIS2

Jedną z kluczowych zmian w NIS2 jest znaczne rozszerzenie katalogu podmiotów objętych regulacjami. O ile poprzednio obowiązki dotyczyły głównie największych operatorów infrastruktury krytycznej, teraz NIS2 obejmie większość średnich i dużych firm z wielu sektorów uznanych za istotne dla społeczeństwa i gospodarki. Dyrektywa dzieli te podmioty na dwie kategorie: podmioty kluczowe i podmioty ważne (w oryginale essential i important entities).

Podmioty kluczowe

Do podmiotów kluczowych zaliczane są organizacje z sektorów o fundamentalnym znaczeniu, gdzie zakłócenie usług może wywołać poważny efekt skali lub transgraniczny. Należą do nich m.in.:

  • Energetyka – dostawcy energii elektrycznej, gazu, paliw, sieci ciepłownicze, także energetyka jądrowa i sektor paliwowy.
  • Transport – operatorzy infrastruktury transportowej (lotniska, porty, koleje) oraz duże przedsiębiorstwa transportu drogowego i logistycznego.
  • Finanse – sektor bankowy i infrastruktura rynków finansowych (np. giełdy, izby rozliczeniowe).
  • Zdrowie – szpitale, placówki opieki zdrowotnej, laboratoria i inne podmioty systemu ochrony zdrowia publicznego.
  • Zaopatrzenie w wodę – przedsiębiorstwa wodociągowe dostarczające wodę pitną oraz infrastruktura oczyszczania ścieków.
  • Infrastruktura cyfrowa – operatorzy centrów danych, duże sieci telekomunikacyjne, rejestry domen internetowych, itp.
  • Usługi cyfrowe kluczowe – np. dostawcy usług chmurowych, sieci społecznościowych (platform mających krytyczne znaczenie dla komunikacji).
  • Administracja publiczna – organy administracji rządowej (centralnej) oraz regionalnej i samorządowej kluczowe dla funkcjonowania państwa.
  • Sektor kosmiczny – operatorzy infrastruktury kosmicznej (np. satelity obserwacyjne, nawigacyjne) ważnej dla bezpieczeństwa i łączności.

Podmioty kluczowe cechują się tym, że podlegają ścisłemu nadzorowi ze strony organów państwowych i mają najbardziej rygorystyczne obowiązki. Państwa członkowskie muszą stworzyć oficjalny wykaz takich podmiotów i aktualizować go w miarę potrzeb. Firmy, które znajdą się w tej kategorii, muszą liczyć się z regularnymi kontrolami zgodności i potencjalnie dotkliwymi sankcjami za zaniedbania.

Podmioty ważne

Druga kategoria obejmuje podmioty ważne, czyli przedsiębiorstwa działające w sektorach istotnych, ale nie aż tak krytycznych jak powyższe. Wśród nich znajdują się m.in.:

  • Usługi pocztowe i kurierskie – operatorzy logistyczni dostarczający przesyłki i paczki.
  • Usługi łączności elektronicznej – dostawcy usług telekomunikacyjnych i internetowych (ISP), którzy nie spełniają kryteriów uznania za podmiot kluczowy.
  • Sektor odpadów – firmy zajmujące się gospodarką odpadami, ich transportem i przetwarzaniem.
  • Przemysł chemiczny – producenci i dystrybutorzy niebezpiecznych chemikaliów (np. zakłady chemiczne zaopatrujące inne branże).
  • Branża spożywcza – przedsiębiorstwa produkujące lub przetwarzające żywność na dużą skalę.
  • Przemysł wytwórczy – zwłaszcza produkcja sprzętu elektronicznego, wyrobów elektrotechnicznych, maszyn, pojazdów oraz komponentów dla motoryzacji i transportu.
  • Farmaceutyka i wyroby medyczne – producenci leków, szczepionek, sprzętu medycznego oraz hurtownie farmaceutyczne.
  • Badania naukowe – duże instytuty badawcze i jednostki naukowe (np. laboratoria uniwersyteckie) prowadzące prace o znaczeniu strategicznym.

Podmioty ważne również muszą spełniać wymagania NIS2, ale nadzór nad nimi jest nieco łagodniejszy. Zasadniczo organy będą interweniować i kontrolować je głównie w reakcji na poważne incydenty lub zgłoszenia niezgodności (tzw. nadzór ex post). Oznacza to, że ważne przedsiębiorstwa nie będą na co dzień tak intensywnie audytowane jak podmioty kluczowe, co zmniejsza obciążenia administracyjne – jednak w razie incydentu muszą być przygotowane na pełną kontrolę i egzekwowanie przepisów.

Kryterium wielkości firmy: Co ważne, dyrektywa NIS2 obejmuje średnie i duże przedsiębiorstwa w wymienionych sektorach. Mikro i małe firmy (< 50 pracowników i < €10 mln obrotu rocznie) są z zasady wyłączone, chyba że zadecydują o tym szczególne okoliczności. Państwo może bowiem uznać nawet mniejszą firmę za objętą NIS2, jeśli świadczy ona usługi krytyczne (np. ma monopol na danym obszarze) lub jest jedynym dostawcą kluczowej technologii. Ponadto, nawet małe podmioty pośrednio odczują NIS2 poprzez łańcuch dostaw – przedsiębiorstwa objęte dyrektywą będą wymagać od swoich dostawców odpowiednich zabezpieczeń. Innymi słowy, jeśli Twoja firma jest dostawcą ważnej usługi czy produktu dla podmiotu kluczowego/ważnego, to aby utrzymać współpracę może być zmuszona spełnić określone standardy cyberbezpieczeństwa stawiane przez kontrahenta.

Kluczowe wymagania Dyrektywy NIS2

Dyrektywa NIS2 nakłada na objęte nią firmy szereg konkretnych obowiązków związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa informacji i odporności na cyberzagrożenia. Można je podzielić na dwie główne grupy: środki techniczno-organizacyjne (zarządzanie ryzykiem) oraz procedury zgłaszania incydentów. Ponadto wprowadzono mechanizmy nadzoru i sankcji, aby wymusić przestrzeganie przepisów. Poniżej omawiamy te wymagania i wskazujemy, co praktycznie oznaczają dla przedsiębiorstw.

Zarządzanie ryzykiem i środki bezpieczeństwa

Przedsiębiorstwa objęte NIS2 muszą wdrożyć odpowiednie i proporcjonalne środki techniczne, operacyjne i organizacyjne w zakresie cyberbezpieczeństwa. Dyrektywa nie narzuca konkretnych technologii, ale wskazuje minimalne obszary, które powinny zostać ujęte w ramach systemu zarządzania bezpieczeństwem informacji. Należą do nich m.in.:

  • Analiza ryzyka i polityka bezpieczeństwa informacji – firmy muszą regularnie identyfikować zagrożenia i oceniać ryzyka dla swoich systemów oraz danych, a także posiadać formalne polityki bezpieczeństwa opisujące sposób zarządzania tym ryzykiem.
  • Zapobieganie incydentom i ich obsługa – wymagane jest przygotowanie procedur obsługi incydentów (incident handling), czyli wykrywania, zgłaszania wewnętrznego, reagowania i eliminowania skutków ataków. Firma powinna dysponować zespołem lub przynajmniej osobami odpowiedzialnymi za reagowanie na incydenty.
  • Ciągłość działania i Disaster Recovery – organizacja musi zadbać o plany utrzymania ciągłości działania na wypadek awarii lub ataku. Obejmuje to m.in. regularne tworzenie kopii zapasowych kluczowych danych, posiadanie planów odtwarzania systemów po awarii (DRP) oraz procedur zapewniających minimalizację przestojów (BCP).
  • Bezpieczeństwo łańcucha dostaw – NIS2 kładzie duży nacisk na analizę i zabezpieczenie łańcucha dostaw IT. Firma powinna ocenić bezpieczeństwo swoich dostawców i partnerów (np. dostawców oprogramowania, sprzętu, usług chmurowych) oraz wprowadzić środki ograniczające ryzyko wynikające z ich podatności. W praktyce może to oznaczać np. wprowadzenie wymagań bezpieczeństwa do umów z dostawcami, okresowe audyty dostawcy lub żądanie od dostawców posiadania certyfikatów i standardów (jak ISO 27001 czy TISAX).
  • Bezpieczeństwo w cyklu życia systemów IT – należy uwzględniać cyberbezpieczeństwo na etapie nabywania, rozwoju i utrzymania systemów oraz oprogramowania. Nowe systemy powinny być projektowane zgodnie z zasadą „security by design” (bezpieczeństwo już na etapie projektowania), a istniejące rozwiązania muszą być regularnie aktualizowane i łatane, by usuwać znane podatności.
  • Monitorowanie, testowanie i audyt – firmy muszą okresowo weryfikować skuteczność wdrożonych zabezpieczeń. Może to obejmować testy penetracyjne, audyty bezpieczeństwa, przeglądy logów systemowych, a także wewnętrzne przeglądy zgodności polityk. Dyrektywa wymaga, by istniały procedury oceny skuteczności środków bezpieczeństwa – organizacja powinna mierzyć i sprawdzać, czy jej zabezpieczenia faktycznie działają (np. poprzez symulacje ataków czy ćwiczenia typu table-top).
  • Higiena cybernetyczna i szkolenia – wśród podstawowych środków jest dbałość o tzw. cyberhigienę na co dzień. To zestaw dobrych praktyk, takich jak regularne aktualizacje oprogramowania, używanie silnych haseł i uwierzytelniania wieloskładnikowego, segmentacja sieci, minimalizacja uprawnień użytkowników czy kopie zapasowe. Bardzo ważne jest też szkolenie pracowników na wszystkich szczeblach z zakresu bezpieczeństwa (świadomość zagrożeń phishingowych, zasad ochrony informacji itp.). Dyrektywa jasno wskazuje, że również kadra kierownicza powinna przechodzić odpowiednie szkolenia z cyberbezpieczeństwa.
  • Szyfrowanie i kryptografia – NIS2 nakłada obowiązek stosowania odpowiednich metod szyfrowania danych i komunikacji tam, gdzie to zasadne. Firma powinna mieć polityki dotyczące użycia kryptografii, np. szyfrowania poufnych danych w bazach, korzystania z protokołów szyfrowanych (HTTPS, VPN) czy bezpiecznych kanałów komunikacji wewnętrznej. Również bezpieczne zarządzanie kluczami kryptograficznymi wchodzi w grę.
  • Zarządzanie dostępem i zasobami – przedsiębiorstwo musi kontrolować, kto ma dostęp do jakich systemów i informacji. Wymagane są jasne polityki dostępu (nadawanie uprawnień adekwatnie do roli, zasada najmniejszych uprawnień), zarządzanie tożsamością użytkowników, a także inwentaryzacja i zarządzanie aktywami (wiedza o tym, jakie urządzenia i oprogramowanie funkcjonuje w firmie, aby móc je zabezpieczyć). Kluczowym elementem jest tu wspomniane wieloskładnikowe uwierzytelnienie (MFA) – NIS2 wymaga, by tam gdzie to możliwe chronić wrażliwe systemy poprzez dodatkowe czynniki uwierzytelnienia poza samym hasłem.

Powyższe wymagania składają się na swoisty system zarządzania bezpieczeństwem informacji w organizacji. Choć brzmi to skomplikowanie, wiele firm może podejść do tematu w sposób uporządkowany – np. wdrażając u siebie normę ISO/IEC 27001. Ten międzynarodowy standard definiuje ramy budowy i utrzymania Systemu Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji (SZBI). Posiadanie certyfikatu ISO 27001 nie jest co prawda expressis verbis wymagane przez NIS2, ale zastosowanie się do jego wymogów w praktyce pokrywa się z większością obowiązków dyrektywy. Innymi słowy, firma, która wdrożyła i utrzymuje system zgodny z ISO 27001 – Systemem Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji, prawdopodobnie spełnia też gros wymagań NIS2 dotyczących środków technicznych i organizacyjnych.

Zaangażowanie kadry zarządzającej: Nowością w NIS2 jest wyraźne wskazanie na rolę zarządów i kierownictwa. Najwyższe kierownictwo firmy ma odpowiadać za zatwierdzanie wdrażanych środków bezpieczeństwa i nadzorowanie zgodności z dyrektywą. W praktyce oznacza to, że zarząd spółki będzie formalnie odpowiedzialny za naruszenie obowiązków NIS2. Dyrektywa wprost wymaga też, by członkowie organów kierowniczych posiadali wiedzę w zakresie cyberbezpieczeństwa adekwatną do pełnionej funkcji – państwa mogą w tym celu wprowadzić obowiązek szkoleń dla kadry zarządzającej. To ważny sygnał: bezpieczeństwo informacji przestaje być tylko „problemem działu IT”, a staje się elementem ładu korporacyjnego za który odpowiadają decydenci biznesowi. Firmy powinny zatem zadbać, aby ich menedżerowie rozumieli zagrożenia i wymagania, jakie stawia NIS2, i aktywnie wspierali inicjatywy zwiększające cyberodporność organizacji.

Zgłaszanie incydentów cyberbezpieczeństwa

Oprócz zapobiegania incydentom, NIS2 kładzie duży nacisk na odpowiednie raportowanie poważnych incydentów do właściwych organów. Każdy podmiot kluczowy lub ważny musi ustanowić procedury zgłaszania incydentów o istotnym wpływie na świadczenie usług. Co to oznacza w praktyce?

Dyrektywa NIS2

Dyrektywa definiuje znaczący incydent jako taki, który powoduje (lub może spowodować) poważne zakłócenie działania usług lub znaczące straty finansowe dla firmy, albo skutkuje poważnymi szkodami dla klientów lub obywateli (materialnymi lub niematerialnymi). Przykładem znaczącego incydentu może być np. atak ransomware, który szyfruje dane i wstrzymuje działalność firmy na dłuższy czas, wyciek dużej bazy danych klientów czy awaria systemu krytycznego dla ciągłości działania.

Gdy dojdzie do takiego incydentu, objęta dyrektywą firma ma obowiązek powiadomić krajowy CSIRT lub inny właściwy organ (w Polsce będzie to zapewne odpowiednia jednostka ds. cyberbezpieczeństwa) bez zbędnej zwłoki. NIS2 precyzuje ramy czasowe zgłoszeń:

  • Wstępne zgłoszenie (early warning) – w ciągu 24 godzin od momentu wykrycia znaczącego incydentu należy przekazać podstawowe informacje o zdarzeniu. Jest to wstępne ostrzeżenie, które ma zasygnalizować organom, że doszło do poważnego ataku, potencjalnie również z informacją, czy podejrzewane jest działanie o charakterze przestępczym i czy incydent może mieć skutki transgraniczne.
  • Właściwe zgłoszenie incydentu – w ciągu 72 godzin od wykrycia incydentu należy przesłać pełniejszą informację, tzw. raport incydentalny. Powinien on zawierać wstępną ocenę skali i skutków incydentu, opis zastosowanych środków zaradczych, w miarę możliwości techniczne szczegóły (np. wskaźniki ataku, wykorzystane podatności). To pozwoli organom ocenić powagę sytuacji i ewentualnie uruchomić mechanizmy wsparcia czy współpracy międzynarodowej.
  • Raport końcowy – najpóźniej miesiąc od zgłoszenia incydentu należy dostarczyć finalny raport zawierający szczegółową analizę zdarzenia. W raporcie końcowym firma opisuje przebieg incydentu, jego przyczyny (np. typ ataku, wykorzystane luki, błąd ludzki), dokładne skutki (straty finansowe, dane które wyciekły, okres przestoju itp.) oraz wdrożone działania naprawcze i plan na przyszłość, by zapobiec podobnym incydentom. Jeżeli po miesiącu incydent nadal trwa lub dochodzenie wewnętrzne nie jest zakończone, należy przekazać raport tymczasowy, a finalny raport dostarczyć w ciągu miesiąca od opanowania incydentu.

Warto zaznaczyć, że samo zgłoszenie incydentu nie powoduje automatycznie kar – dyrektywa wręcz wskazuje, że fakt, iż firma padła ofiarą ataku i to zgłosiła, nie może być traktowany jako jej „wina”. Niemniej jednak brak zgłoszenia lub zatajanie incydentu będzie poważnym naruszeniem i może skutkować sankcjami. Idea jest taka, aby w duchu transparentności i współpracy firmy informowały o zagrożeniach, co pozwoli państwowym CSIRTom lepiej reagować i ostrzegać inne podmioty (np. jeśli atak może rozprzestrzenić się na sektor).

Ostrzeganie użytkowników: Dodatkowo, jeżeli incydent może negatywnie wpłynąć na klientów lub odbiorców usług, NIS2 zobowiązuje firmę do poinformowania również ich o zaistniałym zagrożeniu oraz o krokach, jakie powinni podjąć. Przykładowo, jeśli doszło do włamania na platformę e-commerce (podmiot ważny) i wyciekły hasła użytkowników, operator musi nie tylko zgłosić incydent do CSIRT, ale też powiadomić swoich klientów i zalecić im zmianę hasła czy inne środki.

Nadzór, egzekwowanie i sankcje

Aby zapewnić skuteczność nowych regulacji, NIS2 przewiduje rozbudowane mechanizmy nadzoru oraz dotkliwe kary za nieprzestrzeganie obowiązków. Każde państwo członkowskie wyznacza organ lub organy nadzorujące wdrożenie dyrektywy (w Polsce będzie to najprawdopodobniej określone w nowelizacji ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa).

Nadzór nad podmiotami: Jak wspomniano wcześniej, podmioty kluczowe będą nadzorowane proaktywnie. Organy nadzorcze mogą przeprowadzać kontrole planowe i audyty bezpieczeństwa w tych firmach, nawet jeśli nie doszło do incydentu. Możliwe są audyty na miejscu, żądanie dostarczenia dokumentacji bezpieczeństwa, sprawdzanie procedur itp. W przypadku podmiotów ważnych nadzór jest głównie następczy (ex post) – co oznacza, że dopiero gdy wydarzy się poważny incydent lub pojawią się informacje o niezgodności, organ może wszcząć kontrolę. To nie wyklucza jednak pewnych działań ogólnych – np. organ może kierować do wszystkich firm żądania informacji o stanie zabezpieczeń czy przeprowadzać skany bezpieczeństwa (testy podatności) wytypowanych systemów, by ocenić poziom ryzyka w sektorze.

Sankcje finansowe: NIS2 wprowadza jednolite w całej UE widełki kar finansowych za naruszenia. W przypadku najpoważniejszych uchybień (np. niewdrożenie wymaganych środków, brak reakcji na zalecenia organu, uporczywe niezgłaszanie incydentów) maksymalne kary wynoszą:

  • Dla podmiotów kluczowych – do 10 milionów euro lub 2% rocznego światowego obrotu firmy (w zależności, która wartość jest wyższa).
  • Dla podmiotów ważnych – do 7 milionów euro lub 1,4% rocznego obrotu (również przy zastosowaniu kwoty wyższej).

Te kwoty są porównywalne z karami przewidzianymi np. w RODO (GDPR), co pokazuje wagę, jaką UE przywiązuje do cyberbezpieczeństwa. Oczywiście za drobniejsze przewinienia organy mogą nakładać niższe grzywny lub inne środki, jednak dla dużych korporacji perspektywa nawet kilkumilionowej kary powinna stanowić dostateczną motywację do przestrzegania przepisów.

Inne środki egzekwowania: Oprócz kar finansowych organy nadzorcze uzyskują uprawnienia do wydawania wiążących poleceń dla firm. Mogą np. nakazać usunięcie stwierdzonych naruszeń w określonym terminie, zobowiązać przedsiębiorstwo do wdrożenia wskazanych środków bezpieczeństwa, a w skrajnych przypadkach (zwłaszcza wobec podmiotów kluczowych) nawet tymczasowo zakazać świadczenia usług, jeśli dalsze funkcjonowanie stwarzałoby nieakceptowalne ryzyko. Kadra kierownicza firmy może zostać oficjalnie upomniana, a na poziomie krajowym mogą pojawić się przepisy pozwalające pociągnąć menedżerów do odpowiedzialności (np. cywilnej) za rażące zaniedbania w zakresie cyberbezpieczeństwa.

Ważnym elementem systemu egzekwowania jest też współpraca międzynarodowa. NIS2 przewiduje utworzenie w każdym kraju tzw. Single Point of Contact (SPOC) – punktu kontaktowego, który będzie wymieniał informacje z innymi państwami. Dzięki temu przy incydentach transgranicznych czy atakach dotykających wiele podmiotów w UE, reakcja nadzorcza ma być skoordynowana. Organy nadzoru krajowego będą się komunikować w ramach Grupy Współpracy NIS2, dzielić doświadczeniami i ustalać wspólne wytyczne. Dla firm oznacza to prawdopodobnie bardziej spójne podejście regulatorów w różnych krajach oraz mniejsze pole manewru, jeśli chodzi o „ucieczkę” do jurysdykcji o łagodniejszym podejściu.

NIS2 w Polsce – wdrożenie i konsekwencje dla przedsiębiorstw

W Polsce implementacja dyrektywy NIS2 odbywa się poprzez nowelizację Ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa (KSC). Pierwsza wersja projektu zmian ustawy pojawiła się w 2023 roku i wzbudziła duże emocje w środowisku biznesowym. Projekt ten proponował nawet bardziej rygorystyczne rozwiązania niż sama dyrektywa – co wywołało falę krytyki ze strony przedsiębiorców.

Początkowe propozycje polskiego rządu zakładały m.in.:

  • Obowiązek posiadania certyfikacji ISO/IEC 27001 – w projekcie zapisano, że zastosowanie określonych norm (jak ISO 27001) będzie domniemaniem spełnienia wymagań NIS2. W praktyce odczytywano to jako wymóg wdrożenia i certyfikowania systemu zarządzania bezpieczeństwem informacji według ISO, co generuje niemałe koszty i formalności.
  • Krótkie terminy audytów – planowano, że pierwsze audyty zgodności z przepisami muszą odbyć się w ciągu 12 miesięcy od wejścia ustawy w życie, a potem co 2 lata. To oznaczałoby częste, kosztowne audyty zewnętrzne dla firm.
  • Rozszerzony katalog podmiotów – projekt obejmował obowiązkami nawet bardzo małe firmy w pewnych sektorach oraz narzucał daleko idące wymagania w zakresie bezpieczeństwa dostaw (np. ocena ryzyka dla całego łańcucha dostaw, nie tylko bezpośrednich dostawców).

Te propozycje spotkały się z zarzutami, że nakładają na przedsiębiorców nadmierne obciążenia administracyjne i finansowe. W efekcie Ministerstwo Cyfryzacji przygotowało drugą, zmodyfikowaną wersję projektu, łagodząc niektóre zapisy. Na moment pisania tego artykułu (początek 2025 r.) znowelizowana ustawa jest na etapie prac rządowych – planuje się jej uchwalenie w 2025 roku. Oto, czego można się spodziewać:

  • Zniesienie obowiązku ISO 27001 – aktualny projekt nie wymaga już wprost certyfikacji na zgodność z normą. Zamiast tego odwołuje się do wytycznych Komisji Europejskiej w zakresie cyberbezpieczeństwa. Firmy będą musiały wdrożyć system zarządzania bezpieczeństwem, ale wybór sposobu (normy) pozostanie ich decyzją (choć zapewne ISO 27001 pozostanie rekomendowanym standardem).
  • Terminy dostosowawcze – polskie przepisy mają dać firmom więcej czasu na wdrożenie wymagań. Po wejściu w życie ustawy, podmioty uznane za kluczowe lub ważne będą miały: 3 miesiące na zgłoszenie się do właściwego rejestru (formalna rejestracja jako podmiot objęty KSC/NIS2) oraz 6 miesięcy na wdrożenie systemu zarządzania bezpieczeństwem informacji w organizacji. Wydłużono też termin na przeprowadzenie pierwszego audytu – ma on nastąpić w ciągu 24 miesięcy (a nie 12, jak planowano początkowo), a kolejne audyty co 3 lata (zamiast co 2 lata). Te zmiany dają przedsiębiorstwom nieco oddechu i realistyczny czas na przygotowanie się.
  • Zawężenie wymagań łańcucha dostaw – w nowej wersji projektu ograniczono obowiązki związane z bezpieczeństwem dostawców tylko do dostawców bezpośrednich. Oznacza to, że firma będzie musiała oceniać i zapewniać bezpieczeństwo przede wszystkim u tych kontrahentów, z którymi ma umowy (np. głównych dostawców usług IT), a nie całego wielopoziomowego łańcucha (co w praktyce byłoby niewykonalne dla pojedynczego przedsiębiorstwa).

Ogólnie, prace legislacyjne w Polsce zmierzają do tego, by z jednej strony spełnić wymagania NIS2, a z drugiej strony nie zdusić biznesu zbyt restrykcyjnymi dodatkowymi obowiązkami. Niemniej jednak, nawet po złagodzeniach, wejście w życie nowych przepisów będzie dużym wyzwaniem dla firm. Konieczne będzie zidentyfikowanie, które przedsiębiorstwa podpadają pod kategorię kluczowych/ważnych oraz przeorganizowanie ich systemów zabezpieczeń. Szacuje się, że w Polsce tysiące nowych podmiotów (które wcześniej nie były objęte ustawą KSC) zostanie włączonych do reżimu cyberbezpieczeństwa NIS2. Będą to np. większe firmy produkcyjne, dostawcy usług cyfrowych, jednostki administracji samorządowej i wiele innych.

Polski ustawodawca planuje również wprowadzić krajowe minimalne progi kar (projekt przewiduje, że kara nie może być niższa niż 20 tys. zł dla podmiotu kluczowego i 15 tys. zł dla ważnego, nawet jeśli procent obrotu dałby niższą kwotę). To sygnał dla firm, że nawet drobne naruszenia mogą zaboleć finansowo, zwłaszcza mniejsze przedsiębiorstwa.

Podsumowanie realiów w Polsce: Mimo że formalnie termin wdrożenia NIS2 minął, a Polska nie zdążyła na czas (co skutkowało upomnieniem ze strony Komisji Europejskiej), nowe przepisy krajowe są tuż za rogiem. Przedsiębiorcy powinni traktować rok 2025 jako ostatni dzwonek na przygotowanie się. Ci, którzy zrobią to odpowiednio wcześnie, będą mieli przewagę – unikną nerwowego gaszenia pożarów, gdy ustawa wejdzie w życie, i zmniejszą ryzyko zarówno cyberataków, jak i regulatora wymierzającego kary.

Jak dostosować firmę do wymagań NIS2?

Biorąc pod uwagę szeroki zakres obowiązków wynikających z dyrektywy, wdrożenie NIS2 w firmie warto potraktować jak kompleksowy projekt z obszaru compliance i bezpieczeństwa. Oto kilka kroków i dobrych praktyk, które pomogą sprawnie się dostosować:

  1. Sprawdzenie statusu i zakresu obowiązków: Na początek ustal, czy Twoja firma podpada pod dyrektywę NIS2 – czyli czy działa w jednym z objętych sektorów oraz czy spełnia kryterium wielkości (średnie/duże przedsiębiorstwo). Jeśli tak, zidentyfikuj, czy będziesz podmiotem ważnym czy kluczowym, bo od tego zależą pewne różnice w nadzorze. Zapoznaj się z krajowymi przepisami (gdy wejdą w życie) – mogą one doprecyzować np. sposób rejestracji podmiotu w systemie czy dodatkowe krajowe wymogi.
  2. Przeprowadzenie analizy luk (gap analysis): Warto ocenić, na ile obecny poziom cyberbezpieczeństwa w firmie odpowiada wymaganiom NIS2. Najlepiej zrobić przegląd/diagnozę bezpieczeństwa – swoisty Audyt Zerowy pod kątem wymogów dyrektywy. Taki audyt wskaże obszary, w których są braki (np. brak formalnych polityk, niewystarczające zabezpieczenia sieci, brak planu ciągłości działania), dzięki czemu wiadomo będzie, na czym się skupić.
  3. Plan działań dostosowawczych: Na podstawie wyników analizy luk opracuj plan wdrożenia brakujących środków. Powinien on obejmować zarówno rozwiązania techniczne (np. wdrożenie systemu wykrywania włamań, szyfrowanie baz danych, dodatkowe kopie zapasowe), proceduralne (polityki, instrukcje, plany reakcji) jak i organizacyjne (ustanowienie ról i odpowiedzialności, np. wyznaczenie oficera bezpieczeństwa/CISO). Ustal realistyczny harmonogram, priorytetyzując najważniejsze ryzyka. Pamiętaj o zaangażowaniu kierownictwa – plan powinien być zatwierdzony przez zarząd i wsparty odpowiednimi zasobami (budżet, ludzie, czas).
  4. Wdrożenie systemu zarządzania bezpieczeństwem informacji: Zbuduj w firmie spójny System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji (SZBI), który zapewni ciągłe utrzymanie zgodności. Może to oznaczać formalne wdrożenie standardu ISO 27001 lub przynajmniej wykorzystanie jego zasad jako ram. Chodzi o to, by bezpieczeństwo nie było jednorazowym projektem, ale ciągłym procesem: cyklem planowania zabezpieczeń, ich wdrażania, monitorowania efektywności i doskonalenia. Jeśli brakuje Ci wewnętrznych kompetencji do poprowadzenia takiego wdrożenia, rozważ konsultacje lub wsparcie zewnętrzne. Część zadań można delegować specjalistom – np. skorzystać z usługi Outsourcingu Pełnomocnika ds. Systemów Zarządzania. Pozwoli to doświadczonym ekspertom poprowadzić projekt bezpieczeństwa, podczas gdy Ty skupisz się na podstawowej działalności biznesowej.
  5. Zaangażowanie i szkolenie pracowników: Żadne polityki ani systemy nie zadziałają, jeśli ludzie nie będą ich przestrzegać. Przeprowadź szkolenia dla pracowników – zarówno ogólne awareness (uświadamiające zagrożenia i uczące podstaw bezpiecznych zachowań), jak i specjalistyczne dla personelu IT czy osób pełniących kluczowe role (np. administratorzy systemów, członkowie zespołu ds. incydentów). Nie zapomnij o szkoleniach dla kierownictwa wyższego szczebla – powinni oni rozumieć wagę NIS2 i wspierać kulturę bezpieczeństwa w organizacji. Dobrą praktyką są regularne akcje edukacyjne, testy socjotechniczne (np. kontrolowane kampanie phishingowe sprawdzające czujność) i przypominanie pracownikom o ich roli w ochronie firmy.
  6. Procedury monitorowania i raportowania: Upewnij się, że masz ustanowione jasne procedury zgłaszania incydentów wewnątrz firmy oraz przygotowane mechanizmy do notyfikacji organów zgodnie z wymogami NIS2. Wyznacz osoby odpowiedzialne za kontakt z CSIRT i przygotuj wzory raportów, by w stresie poważnego incydentu wiedzieć dokładnie, co robić. Warto wdrożyć rozwiązania do monitorowania infrastruktury (Security Operations Center – SOC, systemy SIEM do korelacji zdarzeń bezpieczeństwa), aby incydenty były wykrywane możliwie szybko. Regularnie testuj procedury – np. poprzez symulacje incydentów – aby mieć pewność, że zespół poradzi sobie w realnej sytuacji kryzysowej.
  7. Współpraca z partnerami biznesowymi: Jeśli polegasz na kluczowych dostawcach lub partnerach (np. w usługach IT, chmurze, utrzymaniu systemów), porozmawiaj z nimi o kwestiach bezpieczeństwa. Być może oni również podlegają NIS2 – wówczas możecie współpracować przy wdrażaniu środków. Jeśli nie, postaraj się włączyć odpowiednie klauzule do umów (SLA dotyczące bezpieczeństwa, obowiązek powiadamiania o incydentach, prawo do audytu). Twoja odporność jest tak silna jak najsłabsze ogniwo w łańcuchu – dlatego buduj świadomość w całym ekosystemie. W razie potrzeby zleć niezależny audyt bezpieczeństwa dostawców, aby zweryfikować ich gotowość (ofertę taką jak Outsourcing Audytu Dostawcy świadczą firmy specjalizujące się w audytowaniu łańcucha dostaw jakości i bezpieczeństwa).
  8. Monitorowanie zmian i doskonalenie: Obszar cyberbezpieczeństwa jest dynamiczny – pojawiają się nowe zagrożenia, a także nowe wytyczne regulatorów. Śledź na bieżąco informacje z Grupy Współpracy NIS2, certyfikaty i dobre praktyki publikowane przez ENISA (Europejską Agencję Cyberbezpieczeństwa) oraz aktualizacje polskich przepisów. Traktuj bezpieczeństwo jako proces ciągłego doskonalenia. Podejście PDCA (Plan-Do-Check-Act) sprawdza się tutaj doskonale: planuj ulepszenia, wdrażaj je, weryfikuj skuteczność (np. poprzez outsourcowane audyty wewnętrzne – można skorzystać z Outsourcingu Audytów Wewnętrznych jeśli brak niezależnych audytorów w firmie) i wprowadzaj korekty. Taka cykliczna pętla zapewni, że Twoja organizacja nie zostanie w tyle za wymogami czy zagrożeniami.

Podsumowanie

Dyrektywa NIS2 ustanawia nowy, wyższy standard cyberbezpieczeństwa dla przedsiębiorstw kluczowych dla funkcjonowania społeczeństwa i gospodarki. W praktyce oznacza to, że wiele firm – od operatorów infrastruktury, przez producentów, po dostawców usług cyfrowych – musi poważnie podejść do tematu ochrony swoich systemów i danych. Choć wdrożenie wymaganych środków wymaga nakładów pracy oraz środków finansowych, korzyści płynące z lepszego zabezpieczenia organizacji są nie do przecenienia.

W dobie, gdy niemal codziennie media donoszą o wyciekach danych czy atakach paraliżujących szpitale lub zakłady produkcyjne, inwestycja w cyberbezpieczeństwo staje się elementem dobrej praktyki biznesowej. Co więcej, jak pokazało badanie Veeam z 2024 r., aż 90% firm w regionie EMEA doświadczyło w minionym roku incydentu, któremu skuteczne wdrożenie środków przewidzianych w NIS2 mogłoby zapobiec. Zamiast więc postrzegać NIS2 wyłącznie jako dodatkowy obowiązek prawny, warto traktować go jako impuls do podniesienia dojrzałości w obszarze bezpieczeństwa informacji.

Firmy, które odpowiednio wcześnie rozpoczną przygotowania i potraktują je strategicznie, mogą zyskać przewagę konkurencyjną – zarówno w kwestii zgodności regulacyjnej (co staje się atutem np. przy przetargach i dla klientów), jak i realnej odporności na zagrożenia. Zbudowanie zaufania klientów i partnerów poprzez wykazanie dbałości o bezpieczeństwo danych może przełożyć się na wzmocnienie reputacji marki.

Na finiszu warto raz jeszcze podkreślić: nie należy zwlekać. Jeżeli Twoja firma potencjalnie podlega pod NIS2, już teraz zacznij działać – zapoznaj się ze szczegółami wymagań, skonsultuj z ekspertami, dokonaj wstępnej oceny sytuacji. Każdy miesiąc zwłoki to ryzyko, że zaskoczy Was poważny incydent lub kontrola organu nadzorczego. Lepiej zawczasu zabezpieczyć najcenniejsze aktywa i spać spokojniej, niż później mierzyć się z konsekwencjami ataku czy wysoką karą.

Dyrektywa NIS2 to nie tylko wyzwanie, ale i szansa – szansa na wzmocnienie fundamentów bezpieczeństwa swojej organizacji. W świecie cyfrowym, w którym działamy, taki fundament jest równie ważny jak solidny plan biznesowy czy innowacyjny produkt. Zapewnij swojej firmie cyberbezpieczeństwo na odpowiednim poziomie, a jednocześnie spełnij wymogi prawa – to inwestycja, która z pewnością się opłaci w długim horyzoncie.

FAQ

Czym jest Dyrektywa NIS2?

Dyrektywa NIS2 (Network and Information Systems 2) to najnowsze unijne przepisy dotyczące cyberbezpieczeństwa. Ma na celu podniesienie poziomu ochrony sieci i systemów informatycznych w krajach UE, zastępując wcześniejszą dyrektywę NIS1 z 2016 roku.

Kogo obejmuje Dyrektywa NIS2?

NIS2 obejmuje średnie i duże firmy z sektorów uznanych za istotne dla społeczeństwa i gospodarki (m.in. energetyka, transport, finanse, zdrowie, infrastruktura cyfrowa). Wyróżnia się dwie kategorie:
Podmioty kluczowe – o fundamentalnym znaczeniu (np. szpitale, operatorzy energetyki, banki).
Podmioty ważne – istotne, ale z nieco łagodniejszym nadzorem (np. usługi pocztowe, duże firmy produkcyjne).
Mikro i małe przedsiębiorstwa (< 50 pracowników) są z zasady wyłączone, chyba że z uwagi na szczególne okoliczności państwo członkowskie postanowi inaczej.

Czym różnią się podmioty kluczowe od ważnych?

Podmioty kluczowe mają najbardziej rygorystyczne obowiązki, podlegają ścisłemu i regularnemu nadzorowi oraz wyższym karom.
Podmioty ważne również muszą spełniać wymagania NIS2, ale nadzór nad nimi jest przede wszystkim następczy (ex post) – intensywne kontrole przeprowadzane są głównie po poważnych incydentach.

Jakie kluczowe obowiązki nakłada Dyrektywa NIS2 na firmy?

Firmy objęte NIS2 muszą:
Wdrożyć środki techniczno-organizacyjne zapewniające ochronę danych i systemów (analiza ryzyka, polityka bezpieczeństwa, szyfrowanie, uwierzytelnianie wieloskładnikowe itd.).
Przygotować procedury zgłaszania incydentów do odpowiednich organów (wstępne zgłoszenie w ciągu 24 godz., pełne w ciągu 72 godz. i raport końcowy do miesiąca).
Zapewnić ciągłość działania i plany awaryjne (kopie zapasowe, odtwarzanie po awarii).
Prowadzić nadzór nad łańcuchem dostaw w obszarze IT.
Regularnie szkolić pracowników, w tym kadrę zarządzającą, z zakresu cyberbezpieczeństwa.

Czy małe firmy też podlegają NIS2?

Zasadniczo mikro i małe przedsiębiorstwa (zatrudniające < 50 osób lub z obrotem < 10 mln euro) są wyłączone z zakresu NIS2, chyba że państwo uzna konkretną firmę za kluczową/ważną z uwagi na świadczone usługi (np. monopol na danym obszarze). Jednak nawet małe firmy mogą zostać objęte wymogami pośrednio – np. jako dostawcy dla podmiotu kluczowego, który zażąda od nich spełnienia określonych standardów.

Co się zmieni w polskich przepisach?

W Polsce trwają prace nad nowelizacją ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa. Planowane jest:
Rozszerzenie katalogu podmiotów objętych przepisami (m.in. większe firmy produkcyjne, dostawcy chmurowi).
Wprowadzenie terminów adaptacyjnych dla wdrożenia wymaganych środków (m.in. 6 miesięcy na dostosowanie systemów bezpieczeństwa).
Określenie wysokości kar i procedur nadzoru (audytów).
Rezygnacja z obowiązku certyfikacji ISO 27001 wprost (jednak wdrożenie tej normy nadal jest traktowane jako dobra praktyka).

Jakie sankcje grożą za nieprzestrzeganie NIS2?

Za rażące naruszenia NIS2 przewiduje się kary finansowe nawet do:
10 mln euro lub 2% rocznego obrotu (podmioty kluczowe),
7 mln euro lub 1,4% rocznego obrotu (podmioty ważne).
Dodatkowo organy nadzorcze mogą nakazać usunięcie niezgodności w wyznaczonym terminie, a w skrajnych przypadkach ograniczyć działalność firmy lub pociągnąć do odpowiedzialności kadrę kierowniczą.

Jak wygląda procedura zgłaszania incydentów?

Dyrektywa wymaga powiadamiania odpowiednich organów (np. krajowy CSIRT) o poważnych incydentach. Zgłoszenie składa się z:
Wstępnego ostrzeżenia (24 godz.) – podstawowe informacje o incydencie.
Pełnego raportu (72 godz.) – szerszy opis skutków, użytych podatności i podjętych działań.
Raportu końcowego (do 1 miesiąca) – pełna analiza przyczyn, zakresu szkód i wniosków na przyszłość.

Czy muszę wdrażać ISO 27001, by spełnić wymogi NIS2?

Dyrektywa nie nakłada obowiązku posiadania certyfikacji ISO 27001, jednak wdrożenie systemu zarządzania bezpieczeństwem informacji zgodnego z ISO 27001 zazwyczaj pokrywa znaczną część wymagań NIS2. Wiele firm wybiera tę normę, by ustrukturyzować procesy i łatwiej wykazać zgodność.

Zobacz także:

Rate this post

Podobne wpisy